Sezon na bombki uważam za otwarty. Właśnie powstała kolejna seria bombek i coś mi się wydaje, że żadna nie będzie mogła się powtórzyć dwa razy, a na pewno nie idealnie tak samo.
Z tej serii jestem zachwycona kocimi bombkami w tonacji czerwieni. Kociaki są przeurocze. Zresztą zobaczcie sami :):):)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz